Strona:Archiwum Wróblewieckie.djvu/089

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

łogłowy miłość ojczyzny i miłość męża i dzieci. Dońcy dnia jednego wpadli już byli do Dęblina, Mniszka, marszałka przeszłego, dóbr o dwie mile od Drążkowa leżących; tam na pałac uderzyć chcieli. Dworscy ludzie i kilku chłopów na pikiecie stojąc, strzelali do nich i postrzelili im komendanta i zaraz oni nazad uciekli.
Ten był ostatni postrach okolicy naszéj, ponieważ komendy polskie téj nocy nadciągnęły i wszędzie brzegi Wisły opanowały. Z Warszawy zaś wysłany korpus z 6000 ludzi posuwał coraz daléj Moskwę, która za Pilicę poszła, a w tym razie okolica nasza zabezpieczoną została.
Mój mąż profitując z czasu, z innymi obywatelami zrobili jak najprędzéj akt (co się stało 7. Maja w Stężycy) powstania narodowego pod naczelnictwem Tadeusza Kościuszki, na którym i ja przytomną byłam z sąsiadką moją Bętkowską, któréj mąż tamże w komisyi zasiadł. Wszędzie téż województwa i ziemie poczyniły takież akty, jak tylko można było najprędzéj.
Muszę tu wyrazić partykularność, która, że mnie interesuje, powinna mieć tu miejsce.
W akcie krakowskim ustanowiono z piątego dymu rekruta: dla nagłéj potrzeby ratowania ojczyzny, nagłe musi być uzbrojenie. Województwo lubelskie zawsze sławne przez nieporządne swoje ustawy, przez prawnictwo, które tam duchem obywatelów rządzi, przez skępstwo, małości, drobności swoje i prywatę partykularnych: ustanowiło u siebie tylko z dziesiątego komina rekruta. Nie wiem dla czego ziemia Stężycka w tém naśladować go umyśliła i, mimo gorliwego obstawania męża mojego, z dziesiątego komina ustanowiła rekruta. Wtedy mój mąż sam jeden oponował się temu, a idąc za przykładem krakowskiego, opozycyą swoją zapisawszy, z dóbr tutejszych z piątego komina dał rekruta.
Litwa téż długo cicho nie była; a ponieważ najgłówniejszych patryotów Moskwa pod różnemi pozorami w areszt wzięła, w któ-