Strona:Antoni Sznejder.pdf/3

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

    Adam Józefowicz generalny plenipotent Radziwiłłów w Galicyi, w końcu wieku przeszłego kupił Żołkiew na eksdywizyi. Syn jego, wyrestaurowawszy trzy części zamku, wynajął Niemcom, a sam mieszkał w czwartéj, gdzie były przedtem apartamenta królewskie. Pomieściły się tam wygodnie wszystkie bióra obwodowe, wraz z obszernem więzieniem oraz mieszkaniem dla starosty t. j. naczelnika powiatu, przyczem zbywające pokoje wynajmowano prywatnym, z czego korzystała między innemi i pani Sznejdrowa. Około roku 1849 nastał inny właściicel. Miał zrazu zamiar obrócić komnaty królewskie na gorzelnią i browar, lecz gdy się okazało, że utrzymanie ogromnych sal, nieraz dwupiętrowych, pociągnie za sobą znaczne koszta, widział się zmuszonym zaniedbać tego zamiaru i opuścił je zupełnie. Zaczęła się tedy rudera. Prześliczne ogrody, kląby, wodotryski, winnice, wody i zwierzyniec, oddawna już były opuszczone. Kaplica, w któréj przechowywano obraz N. P. Maryi, obozową zwanéj, przywieziony z pod Wiednia, dziś na chlew obrócona; obraz ten znajduje się obecnie w Zborowie i dotąd między ludem słynie cudami. Co można było sprzedać, właściciel sprzedawał, Żydzi skwapliwie się rzucili do wybierania pięknego materyału na stajnie i kramy, przyczém, obalając kolumny, podpierające krużganek idący wzdłuż wewnętrznych ścian zamku, potłukli posągi. Odrzwia kamienne, marmurowe płyty, kolumny, głazy i rzeźby, poszły tąż drogą. Długo leżały posągi trawą obrosłe, aż je kupił, naprawił i przewiózł do Magierowa dla ozdoby pałacu ś. p. hr. Aleksander Stadnicki, ten sam, co przed kilku laty umierając, zostawił piękny zapis na wydanie lwowskich aktów grodzkich. Magierów o trzy mile na Zachód od Żołkwi, należy obecnie do hr. Wilhelma Siemieńskiego. Właściciel Żołkwi starał się ostatniemi czasy, aby rząd Austryacki sam mu nakazał zniesienie b. rezydencyi królewskiéj, jako grożącéj niebezpieczeństwem dla ludzi ciekawych, lecz zapobiegli temu okoliczni obywatele zbiorowem przedstawieniem do właściciela i dziś Żołkiew posiada ruinę. Do wystosowania przestawienia tego przyczynił się może nieco p. Sznejder, wydaniem naprędce okolicznościowéj broszury o Żołkwi. Autorowi encyklopedyi nie jedna pamiątka na prowincyi i we Lwowie zawdzięcza, że żyje. Za zwierzyńcem na wzgórzu, Haraj zwanem, stał niegdyś pałac myśliwski, pod którym dotąd istnieją rozległe piwnice, z głęboką studnią ocembrowaną, o któréj podanie wspomina, jakoby królowa dzieci swe, gdy były nieposłuszne, straszyła, że każe je tam powrzucać. Utopię cię pod Harajem daje się po dziś dzień słyszéć w rozmowie ludu.