osobnego aniołka; Heniuś też ma swego aniołka, ale to nie jest stróż, tylko śliczne, złotowłose dziecko, czysto, bielusieńko ubrane, a na ramionach ma białe skrzydełka. Heniusia aniołek jest bardzo dobry, ale nieraz płacze, gdy Heniuś jest niegrzeczny. Nie należy smucić swojego aniołka; Heniuś o tem wie, ale często nie może wytrzymać i martwi aniołka. Aby go przebłagać, Heniuś czasami, o ile ma, kładzie dla niego cukierek angielski albo czekoladkę na krzesełku obok swego łóżka.
Dlaczego Heniuś bywa niegrzeczny? Nie ze złej woli, ale dlatego, że jest drugi Heniuś, niewidzialny Heniuś, i ten drugi Heniuś psoty wyprawia temu pierwszemu Heniusiowi, tak, że na oko wydaje się, że to właśnie ten pierwszy, widzialny Heniuś jest niegrzeczny. Rzecz ta musi być wyjaśniona osobno, a tymczasem wrócimy do sprawy aniołków.
Czasami małe Chijorki biją się z aniołkami, ale niczem są te bitwy wobec walk, jakie toczą z sobą wielkie Anioły z wielkiemi Chijorami. Jak wiemy, wielkie, czarne Chijory latają po powietrzu, niby wrony, a są oprócz małych aniołków — wielkie Anioły. Anioł jest bardzo podobny do mamy, kiedy ta się rozbierze do koszuli; tylko Anioły noszą koszule długie do kostek i z rękawami; w dłoniach zaś mają palmy albo lilje. Chijory chcą Aniołów pomalować na czarno, Anioły zaś, przeciwnie, chcą pomalować Chijorów na biało: stąd między niemi ciągła wojna, odwieczna wojna, odwieczna wojna Ormuzda z Arymanem, o których zresztą Heniuś nigdy nie słyszał.
Strona:Antoni Lange - Nowy Tarzan.djvu/53
Wygląd
Ta strona została uwierzytelniona.