Strona:Antoni Lange - Dzieje wypraw krzyżowych.djvu/96

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

śni przeszło do Europy i dziś jeszcze nieraz powtarzamy je sobie w długie, zimowe wieczory.
Szalony ten czyn Ryszarda obudził wielki gniew Saladyna, który też zaczął armię swoją gromadzić.
Ryszard zaś na czele 100,000 krzyżowców ruszył w drogę — na Jaffę i Askalon, chcąc i te miasta odbić saracenom; głównie zaś namawiał go do tych wypraw Gwido Luzynian. Szkoda, że nie poszedł Ryszard Lwie Serce wprost na Jerozolimę.
Armia Ryszarda szła naprzód z pieśnią: „Boże, strzeż grobu świętego!“ — i bojowym marszem dążyła naprzód ku Cezarei. Wkrótce krzyżowcy spotkali się z armią Saladyna, między Cezareą a miastem Arsuf, które niegdyś było też pod panowaniem chrześcijańskiem. Bitwa była zażarta, bo Saladyn miał wielką liczbę żołnierzy. Jednakże rycerze krzyża zwyciężyli, a żółte chorągwie Saladyna uchodziły przed orężem Ryszarda.
Mimo to, w chwili, gdy po stoczonej bitwie chrześcijanie odpoczywali, naj-