Przejdź do zawartości

Strona:Annie Besant - Wtajemniczenie czyli droga do nadczłowieczeństwa.pdf/78

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

aż pozostanie w nas sama tylko mocna wola, wola służenia i współdziałania z Boskim Planem. Wówczas osiągniemy prawdziwą bezinteresowność, brak żądz, a stan ten Buddysta mądrze nazywa przygotowaniem do czynu“.
Dalej następuje sześć drogocennych cech, czyli zasad postępowania, o których już wspominałam. Opanowanie w myślach, strzegące myśl od wszystkiego, co złe, a zwracające ją ku wszystkiemu, co dobre. Takie opanowanie myśli jest na Ścieżce nieodzownem, musimy bowiem tak wyrobić swój umysł, aby go nie wstrząsnęło i nie zamąciło nic z tego, co zazwyczaj bólem wstrząsa ludzi, jak np. utrata przyjaciół, strata majątku, niesława, zniewaga i wszystko, co na tym świecie wywołuje zwykle zmartwienia i udręki. Wszystko to powiada Mistrz, ma dla nas niewielkie znaczenie. Jakże dalecy są dziś ludzie od uznania tej wielkiej prawdy. Przeciwności spotykane — to owoce minionych myśli, pożądań i czynów, skutek (karma) przeszłości, przejawiający się w zjawiskach obecnych. Nie powinno nas trwożyć, raczej dodawać odwagi i otuchy, gdyż wskazuje na szybkie spłacanie karmy przeszłości; dopóki się ona nie wyczerpie, niewiele przynieść możemy korzyści w pracy Mistrza. Czuwać więc musimy nad myślą, aby nigdy nie pomyśleć nic złego i zachować zawsze pogodę, wesele i spokój. Nie mamy prawa poddawać się przygnębieniu, gdyż jest ono jak gęsta mgła, sprawia przykrość innym; naszem zadaniem jest pomnażać szczęśliwość na świecie, a nie powiększać ogólne jego cierpienia. Jeśli będziemy zgnębieni, Mistrz nie może posyłać przez nas Swego życia, by pomagać braciom. Przygnębienie jest podobne tamie, przeszkadzającej wartkiemu prądowi rzeki płynąć swobodnie; nie powinniśmy wznosić takich przeszkód, utrudniają-