Strona:Andrzej Niemojewski - Bóg Jezus w świetle badań cudzych i własnych.djvu/59

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

piśmiennictwa chrześcijańskiego są Listy, fantastyczną koroną gałęzi i liści Ewangielje. Lecz dziwna jest tu proporcja. Pień nie rósł wcale, pozostał karłowatym, natomiast korona rozwinęła się do olbrzymich rozmiarów i całkowicie go przyćmiła.
Bądź co bądź jasnem się staje, że autorowie Ewangielji nie opierali się na faktach rzeczywistych, lecz — tworzyli literaturę, nietylko jakichkolwiek podań się nie trzymając, ale nawet już istniejącej literatury. Musiało to być w zupełnym porządku, skoro uchodziło. Była to zatem epoka TWÓRCZOŚCI a nie ODTWÓRCZOŚCI.

Słowa Pawłów, Piotrów, Jakóbów, Janów przerabiano stopniowo na słowa Jezusa, idee gromadzono dokoła pewnego ideału, dla zbioru aforyzmów szukano aforysty.