Strona:Andrzej Niemojewski - Bóg Jezus w świetle badań cudzych i własnych.djvu/331

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

palenie“. Lejeal opiera się na takich źródłach, jak Kelsos, Swetonjusz. Dzięki temu mniema, że Jezus... był w Rzymie i to około roku 48. Widać więc, że racjonalizm, wierzący w Jezusa Człowieka a nie opierający się na dokumentach właściwych, tak samo błądził, jak ów idealizm, który w Jezusie widział Boga-Człowieka.
Str. 54. Wiz. 14, Teofanja, na odnalezionym w Knossos złotym pierścieniu; z dzieła Jeremiasa „Das Alte Testament im Lichte d. A. Orient“, str. 155, wiz. 62.
Str. 55. Wiz. 15, 16, 17 przedstawiające rozwój krucyfiksu, biorę z dzieła P. Hocharfa „Études d’histoire religieuse“, Paryż 1890, str. XIV, 419, p. str. 381 i 385. W kwestji dziejów krzyża prócz wymienionego wyżej Gabrjela de Mortillet „Le signe de la croix avant le christianisme“ (Paryż 1886, z ilustracjami), pracy podstawowej, należy wymienić M. de Briere „Essai sur le symbolisme antique d’Orient“, Paryż 1847, str. 101; Ernst von Bunsen „Das Symbol des Kreuzes bei allen Nationen und die Entstehung des Kreuzsymbols der Christlichen Kirche“, Berlin 1876, str. 236: Mourant Brock M. A. „La croix païenne et chretienne“, przekł. z angielskiego z 2-ej edycji, Paryż 1881, str. X, 226, z ilustracjami; „O czci krzyża w czasach przedchrześcijańskich“, tłomaczone z francuskiego przez ks. L. Ż„ Warszawa 1890, str. 87, z rysunkami, autorem jest ksiądz Ansault; Malvert „Science et Religion”, 3-cie wyd., Paryż 1899, str. 228, z 156 wizerunkami: przekład niemiecki tej pracy „Wissenschaft und Religion“, z wydania poprzedniego, Frankfurt a. M. 1904, str. 124; wreszcie praca autora „Dzieje Krzyża“, Warszawa 1908, str. 96, z 91 wizerunkami. Dzieje Krzyża łączą się z kultem ognia i wyobrażeniami o jego powstaniu na ziemi, p. Adalbert Kuhn „Mythologische Studien, erster Band: Die Herabkunft des Feuers und des Göttertranks“, 2 wyd., Gütersloh 1886, str. IV, 240. Krzyż (albo swastyka) jest mistyczną ochroną przed złem, przeto na kościelnych wieżach, dziś symbol wiary stanowiąc, pierwotnie siły wrogie zażegnywał. Jeżeli więc dziś dość często spotykamy, że po tym krzyżu wzbija się w górę piorunochron, to nie omylimy się, jeżeli powiemy, że świat współczesny na owych wieżach kościelnych dwa piorunochrony umieszcza, jeden rzeczy wisty, zbudowany na zasadach wiedzy współczesnej, drugi symboliczny, dawniejszy, odpowiadający wiedzy ludzkiej z przed 5 — 6 tysięcy łat.
Str. 56. Euzebjusz w Historji Kościoła (III, 24) pisze o autorach Nowego Testamentu: „W mowie byli idjotami (gwarowcami); ale polegali na cudownej i boskiej sile, którą otrzymali od Zbawiciela. Wcale o tem nie wiedzieli, by przez przekonywanie i sztukę słów wieścić mieli naukę swego Pana, i wcale się o to nie starali... Paweł tylko, który silniejszy był, niż oni wszyscy, w dobieraniu słowa a także w rozumieniu“ etc. Oto źródło wielkowiekowej sugestji, prawiącej o rzekomej „prostocie“ ewangielistów.
Str. 57. Teofanje. Rzecz prosta, że jeżeli krytyka modelowała Je-