jeszcze przez lud nazywanemi Trzema Królami Magami, którzy, ostrzeżeni przez gwiazdę widzianą na Wschodzie, przychodzą hołd złożyć Barankowi odkupicielowi, który w tym kształt cie ma ująć władzę nad światem. Owa gwiazda, co ich ostrzegła o tych narodzinach, miała posiadać według proroctwa Zoroastra postać młodej niewiasty, takiej właśnie, jaka się ukazuje na skraju wschodnim widnokręgu na początku ruchu rocznego.
„Nad Trzema Królami jest Cielec, albo Byk, symbol jednego z Cherubów.
„Takie jest ścisłe położenie ciał niebieskich o północy 25 grudnia, czyli 8-go przed Kalendami Styczniowemi, w epoce, do której przeniesiono narodziny Chrystusa, w której obchodzono urodziny Mitry, Boga Światła i Dnia, który całkiem tak, jak Chrystus, umarł, zmartwychwstał i przez swe cierpienia zbawiał uczestników swych misterji.”
Na podstawie, którą dał Dupuis, można teraz rozpatrzyć każdy szczegół wtórego rozdziału ewangielji Mateusza.
Trzej Magowie (Orjon) przybyli ze wschodu (Wiz. 106 b) na zachód (Wiz. 106 a). Taki jest ich ruch po sklepieniu niebieskiem. Pytają, gdzie się narodził król żydowski, gdyż widzieli jego gwiazdę, czyli Pannę z Dzieciątkiem, na wschodzie (Wiz. 106 b). Więc Herod zapytuje kapłanów i doktorów o miejsce urodzenia, ci zaś, opierając się na „proroku” (astrologu?), powiadają, że miejscem tem jest Betleem.
Jest to, jak już wyjaśniłem wyżej, Bet-Lahem, Dom Chleba, więc Dom Kłosa, czyli Konstelacja Panny.
Herod jest Astralnym Smokiem, ścigającym Niewiastę i Dziecię. Tedy wzywa „potajemnie” na naradę Magów, aby go objaśnili co do „czasu” tej gwiazdy. Czyni to „potajemnie”, gdyż sam znajduje się pod widnokręgiem a oni nad widnokręgiem, ale wycinki ich miejsc astralnych korespondują ze sobą. Magowie ruszają w drogę a przed nimi posuwa się konstelacja Baranka, czyli „gwiazda” Chrystusa, a gdy posunęli się o 180°, gwiazda ta zatrzymała się nad miejscem, gdzie było Dziecię. Toteż wszedłszy tam, naleźli Marję z dzieckiem.
Nie wracają się do Heroda, gdyż jako gwiazdy mają bieg okólny, więc „inszą drogą” dążą do krainy swojej.
Strona:Andrzej Niemojewski - Bóg Jezus w świetle badań cudzych i własnych.djvu/267
Wygląd
Ta strona została przepisana.