Strona:Andrzej Niemojewski - Bóg Jezus w świetle badań cudzych i własnych.djvu/102

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Aryston, lub też Jan ze starszyzny. Sądziłem bowiem, że korzyść odniosę NIETYLE Z ICH KSIĄŻEK, ILE Z ŻYWEGO I CIĄGŁEGO SŁOWA“.
Jakże dziwnie odbijają te proste i szczere słowa Syna Legendy z II-go wieku od słów „historyka kościoła“ Euzebjusza, który już „kanon“ tych lekceważonych przez Papiasa książek zna, dzieląc pisma Nowego Testamentu na pewne i niepewne, te zaś na użyteczne i nieużyteczna!
Euzebjusz umarł mniej więcej w dwieście lat później, niż Papias, bo około roku 340. Papias był biskupem, był powagą. Postrzega to Euzebjusz, przeto stara się oględnie wykazać, iż był to umysł prostaczy...
Papias powiada, że „Mateusz napisał w języku hebrajskim logje a ci i owi tłomaczyli je, jak umieli“. Następnie wspomina o cennych zapiskach Marka wedle nauk Piotra. Zmarły około 202 roku Ireneusz wie już prócz tego o ewangielji Łukasza i Jana a zmarły około roku 254 Orygenes wie już niemal wszystko, co Euzebjusz. Jeden Hieronim, zmarły w roku 420, uskarża się na chaos panujący w rękopisach.
Jeżeli uwzględnimy najstarszą opinję oficjalną kościoła, którą wyraża Papias, nie interesujący się KSIĄŻKAMI, jeżeli przyjmiemy, że redakcje TEOFANJI EWANGIELICZNYCH w swej nader kunsztownej formie są owocem pewnego ustalenia się stosunków i rozwoju piśmiennictwa, uniezależnionego od ustnej propagandy, jeżeli zestawimy ze sobą dwa takie dokumenty, jak Józefa Flawjusza „Dzieje wojny żydowskiej przeciwko Rzymianom“ i „Dzieje Apostolskie“, opisujące jedne czasy a tak różnie, jeżeli uwzględnimy dwa olbrzymie wstrząśnienia konwulsyjne Ziemi Palestyńskiej z lat 66 — 70 i 132 — 125, które musiały bezwarunkowo oddzielić stary, ginący świat od nowego, rodzącego się, jeżeli odsuniemy na bok Apokalipsę Jana i to nawet nie ze względu na przypuszczalną trafność obliczeń Morozowa doby jej powstania, ale głównie ze względu na jej co do Jezusa czysto poetyczną a nie historyczną treść, która w danym wypadku żadnego nam nie daje materjału do naszych badań, to w rezultacie pozostaną „Listy“ a chociaż badacze dość jeszcze powszechnie zaliczają je właśnie do piśmiennictwa później powstałego, mimo to, wnikając w ich treść, mo-