Strona:Andrzej Kijowski - Listopadowy wieczór.djvu/94

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

tetu Wileńskiego pod zarzutem szerzenia ducha liberalnego wśród młodzieży, wrócił do Warszawy. Tu atmosfera polityczna była już napięta. Mnożyły się konflikty między sejmem, wiernym konstytucji, a rządem, posłusznym zawsze dyrektywom dworu. Lelewel, wybrany posłem do zbuntowanego sejmu, stał się w nim filarem skrajnej opozycji. Gdy wybuchło powstanie, wzniecone przez garść oficerów, studentów, dziennikarzy i literatów, Lelewel wszedł do Rządu Tymczasowego jako rzecznik kół spiskowych, a jednocześnie wybrany został zaocznie prezesem Towarzystwa Patriotycznego, które wzorem paryskich klubów rewolucyjnych obradowało nieprzerwanie i publicznie w salach redutowych teatru.
Tak zaczął się polityczny dramat Lelewela, tym cięższy do przeżycia, że chwilami stawał się podobny do farsy. Towarzystwo Patriotyczne, któremu Lelewel prezydował, dążyło do obalenia rządu, w którym Lelewel jednocześnie zasiadał, Towarzystwo przeciwne było rokowaniom z wielkim księciem Konstantym, w których właśnie Lelewel osobiście uczestniczył. Jak silna była magia jego nazwiska, skoro przywódcy Towarzystwa nie odważyli się z nim zerwać, mimo zasadniczej rozbieżności w poglądach! Wypadki warszawskie ujawniły zarazem podwójną naturę Lelewela. Romantyk, a więc rewolucjonista w pojmowaniu całości dziejów, był, zdaje się, z temperamentu legalistą. Uwielbienie młodzieży dla przedmiotu, który wykładał, i dla doktryny, którą głosił, postawiło go w sytuacji politycznej, której nie umiał sprostać. Toteż jego obecność na posiedzeniach rządu i zgromadzeniach ludu była symboliczna: tu i tam zdawał się drzemać i o czym innym myśleć. Odżył na emigracji, w Paryżu, gdzie znalazł się cały aktyw polityczno-wojskowy powstania. Lelewel stanął na czele utworzonego tam Komitetu Narodowego Polskiego, prezydował mu przez rok, uprawiając politykę taką właśnie, od jakiej stronił, gdy był na nią