Strona:Andrzej Cinciała - Przysłowia, przypowieści i ciekawsze zwroty językowe.djvu/34

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
748. Rośnie jak na drożdżach.
749. Rośnie do pachołka, a nie do kołka.
750. Rośnie ku dziewce, a nie ku śliwce.
751. Róża jak pieknie roście, na gałązkach ma oście.
752. Ruła bez szpiku (= osieł, głupiec).
753. Rzucá groch o ściane.
754. Sagimu (nagiemu) wszędzi zima.
755. Samo sie nic nie zrobi.
756. Schowane wiecy sie nándą (= skradzione).
757. Ściska ściskała, przydzie na to wyskała.
758. Sen mara, Bóg wiara.
759. Siedź w kącie bałamącie, jesiś dobry nájdą cie.
760. Skąpy dycki moc traci.
761. Słaby, jak mucha z pomyji.
762. Słońce tak dobrym jako złym świéci.
763. Słowo wiater, pismo grunt.
764. Służ ty panu wiernie, on ci za to pierdnie.
765. Służba pańská na pstrym koniu jeździ.
766. Służba wolność traci.
767. Słysz uchem, a nie brzuchem.
768. Smerdzi jak żyd czoskem.
769. Smerdzi-robótka, a woni-chlebiczek.
770. Śmiały dali zajedzie jak bojący.
771. Śmieje sie jak Filip na jelito.
772. Śmierć. O człowieku, który właśnie umarł mówią:
Wybráł sie na tamten świat; już wycierpiáł; już skonáł; już wykalékowáł; już wyprzągnął; już wypuścił ducha; już wytchnął; już zamróżył oczy; już zasnął; już wywojowáł; już wyprościł nogi; już go ni ma; już go śmierć zachwaciła; już sie wywrócił; już skończył; już nas odbieg; — pogardliwie: już wyciągnął kopyta, już skapáł, już zdech.