Strona:Anafielas T. 3.djvu/227

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
225




XXXI.

Kiedy w boju z Rusinem,
Kiedy z Niemcem, psim synem,
Albo zawziętym Lachem
Walcząc, Kunigas padał,
Kiedy konał pod dachem,
Gdy już mieczem nie władał,
Gdy dziećmi otoczony,
Z włosem białym na skroni,
Zwycięzki, uznojony,
Z rogiem Alusu w dłoni,
Pożegnawszy ród cały,
Kończył życie wesoło,
Syt i boju i chwały,
Zwiędłe schylając czoło,
O, nie żal, nie żal było
Składać proch pod mogiłą,
I na stosie go palić,
Pieśń zwycięzką zanócić,
Grób kamieniem przywalić,
Kamień ziemią przyrzucić,
Na ziemi, na kamieniu,