Strona:Aleksander Czolowski. Wysoki zamek (1910).djvu/31

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

palnej, która w tym właśnie czasie zaczęła dopiero wchodzić w użycie.
W którym roku budowa zamku została rozpoczęta, czy równocześnie z miastem lub, co prawdopodobniejsza, później, około r. 1360 — stwierdzić trudno, w każdym razie nie w r. 1342, jak podaje Zimorowicz.
Stara tradycya lwowska ukończenie budowy łączyła z faktem[1], który zdarzył się w roku 1362, a który ma wiele cech prawdziwości, choćby z tego tylko względu, że współcześnie powtarzał się w wielu miejscach na ziemiach polskich.
Oto w roku wspomnianym, po latach strasznej zarazy morowej, która wyludniła nie tylko Polskę, ale całą prawie Europę — długie deszcze sprowadziły zupełny nieurodzaj, a w następstwie nową, równie straszną klęskę — głód. Ludność rolnicza ginęła tysiącami lub tłumnie zbiegała do miast i zamków, mających większe zapasy żywności i tu za cenę pokarmu ofiarowywała pracę swych rąk.
W tej ciężkiej chwili, przezorny, gospodarny Kazimierz stał sie prawdziwym dobroczyńcą swych poddanych. Kazał otworzyć wszystkie spichlerze miast i zamków dla głodnych. Wzamian tysiące rąk rzuciło się do wszelkiego rodzaju robót. Wznoszono budowle, mury warowne, kopano rowy, sypano olbrzymie groble nad Wisłą i t. p. pod okiem urzędników królewskich rozdających żywność. To samo powtórzyło się na Rusi i że tą drogą mogły rychlej, niż w zwykłych warunkach, wznieść się i mury królewskiego zamku i wogóle powstanie nowego Lwowa mogło raźniej dojść do skutku — jest zupełnie dopuszczalnem i uzasadnionem.
Wobec wyniosłego położenia i przykrego dostępu, budowa zamku wymagała olbrzymiej pracy wielu rąk. Dowóz zwłaszcza kamieni i cegieł przedstawiał największe trudności, lecz pokonano je i woli królewskiej stało się zadość.

W przeciwieństwie do „Zamku Niskiego“, zbudowanego równocześnie na mieszkanie starostów w obrębie miasta, zamek na górze, od swego wysokiego położenia, otrzymał nazwę „Wysokiego Zamku“ (castrum superius, altum, maius). Jako taki zrasta się odtąd ściśle z topografią starego Lwowa i przez wieki dzieląc jego losy, spełnia swe zadanie.

  1. Zimorowicz: Pisma str. 69.