ważny jej monografista[1] wypowiada żal nad tą ruiną: «Gdyby zdrowa ekspansja gospodarcza najdzielniejszych elementów naszej ludności wiejskiej, jakimi byli niewątpliwie sołtysi, pionierzy kolonizacji, nie została w gwałtowny sposób złamana, to mielibyśmy dziś znacznie więcej przedstawicieli średniej własności ziemskiej». Być może.
Usuwanie sołtysów «krnąbrnych», zastępowanie ich posłusznymi, odzieranie tego urzędu z praw autonomji gminnej odbywało się w ścisłym związku z przywłaszczaniem sobie przez panów wymiaru sprawiedliwości wszystkich stopni, począwszy od spraw drobnych aż do gardłowych. Ponieważ ten wymiar zależał od zwyczajów miejsca — ziemi, powiatu a nawet wsi — i od rozmaitości charakterów jednostkowych, przeto zmieniał się nie odrazu i nie powszechnie. W wieku XVI utrzymują się jeszcze resztki pstrokacizny sądowej chociaż ona w ogromnej przewadze zlała się w jurysdykcję patrymonjalną: «W końcu XIV w. — mówi
- ↑ J. Rutkowski, Skup sołectw w Polsce XVI w. Poznań 1921, s. 22.