Strona:Aleksander Świętochowski - Historja chłopów polskich w zarysie I (1925).djvu/024

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

dóbr magnackich znajdowała się w tem samem położeniu, co przypisańcy dóbr kościelnych: była własnością pana i tylko wykonywała pewne powinności względem księcia. Spory między swymi poddanymi sądził pan, w sprawach z cudzymi — gród książęcy... «Znaczna część warstwy społecznej, którą zowiemy «dziedzicami», postradała grunty wskutek bankructwa i albo weszła w skład ludności niewolnej, albo też szukała chleba na stanowisku czynszowników w dobrach kościelnych». Dziedzic — zdaniem Smolki — jest włodyką, czyli posiadającym własność. «Z włodyków składała się cała społeczność szczepów lechickich w prastarej dobie przed powstaniem Polski, a obok pojęcia włodyki istniało pojęcie księcia (dynasty plemiennego) i jego niewolników, osadzonych na dobrach książęcych». Z owych dynastów powstała szlachta, z niewolników rozrodziła się ludność nieswobodna, przywiązana do gleby, a z jądra dawnych szczepów lechickich, przerzedzonego ubytkami w dalszym rozwoju stosunków społecznych, pozostały dziś jeszcze resztki w tłumnych rzeszach szlachty zaściankowej. Pierwotny więc ustrój społeczny był taki: nieliczna szlachta rodowa, liczna klasa włodyków, jądro tworzącego się narodu i ludność niewolna, przywiązana do gleby w posiadłościach dynastów, księcia i kościoła.

A. Małecki[1], również przeciwnik hipotezy najazdu, kreśli odmienny obraz pierwotnej Polski. Książę,

  1. «Wewnętrzny ustrój w pierwotnej Polsce» (Przewodnik naukowo-literacki, Lwów 1875). «Ludność wolna w Księdze Henrykowskiej» (Kwartalnik histor., Lwów 1894), Lechici w świetle historycznej krytyki, wyd. 2, Lwów 1907.