Strona:Aleksander Świętochowski - Historja chłopów polskich w zarysie II (1928).djvu/047

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

żadnych ciężarów i obowiązków, jakie teraz względem panów swoich ponosisz i wykonywać musisz; ty zaś, co dziś nie masz wcale ziemi, a uprawiać ją zdolny jesteś, stosowną ilość i pod temiż warunkami z dóbr narodowych, czyli z własności wspólnej otrzymasz? Czy też — kiedy go wezwiemy także w imię wolności i niepodległości z tem oznajmieniem, że potem, po skończeniu wojny, będziesz miał wszystko, całą Polskę wspólnie ze wszystkimi, ale oddzielnie sam jeden, równie jak każdy inny, ani kawałka, ani stopy ziemi własnej, dziedzicznej? — Czy ziemia, zostawszy własnością ogólną, stanie się też razem płodniejszą i nakształt niedzielonego na części powietrza bez niczyich trudów zdolna będzie wyżywić ludność całego kraju?» Sekcja Grudziąż, która odłączyła się od Towarzystwa i zaczęła istnieć jako oddzielne ciało emigracyjne pod mianem Lud polski broniła dalej swego stanowiska komunistycznego z podkładem ewangelicznym. Według niej «Bóg przez Chrystusa objawił jako cel istnienia społeczeńskiego braterstwo», które da się urzeczywistnić tylko wtedy, kiedy społeczeństwo ogłosi się «za jedynego prawego właściciela i rozdawnika instrumentów do pracy, z których najważniejszym jest ziemia». Jeden z rzeczników tej organizacji, S. Drzewiecki, wydał odezwę do chłopów, w której pisał: «Szlachetna narodowość Polski w trumnie na wieki spoczęła. Teraz więc do ludu polskiego, do kmieci, do was należy pojęcie innej narodowości, dla naszej ojczyzny wyrobić, nowy zakreślić cel, do którego wszystkie usiłowania 20-miljonowego ludu wymierzone by nadal zo-