Strona:Album zasłużonych Polaków wieku XIX t.1.djvu/367

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

tendencyjną, ponieważ kwestya kobieca jest w niej tylko ubocznie potrącona, a całość wypełnia obojętne opowiadanie o przeszłości własnej kilku osób, zgromadzonych wieczorem przy kominku. Wartość tego utworu polega właściwie na trafnem odmalowaniu przez autorkę kilku charakterów (najczęściej ujemnych), istniejących w owym czasie, a dziś już nie spotykanych, jak np. postać pani prokuratorowej, kobiety ograniczonej i przesiąkłej na wskróś manią francuzczyzny.
Najważniejszym utworem Jaraczewskiej ze względu na myśli przewodnie jest ostatnia jej powieść czterotomowa p. t. Pierwza młodość, pierwsze uczucia, w niej bowiem obok licznej galery i różnych typów i charakterów owoczesnych (np. wizerunek starego kawalera, skąpca, pana, popisującego się swem bogactwem, ograniczonych i lubiących się stroić kobiet i t. d.) widzimy i tendencyę, ujawnioną w poruszeniu dwóch nader doniosłych zagadnień społecznych. Pierwszem z nich jest kwestya wychowania wogóle zwłaszcza mężczyzn, które Jaraczewska uważa również za wadliwe, wytykając w niem przewagę francuzczyzny i lekceważenie mowy ojczystej, powierzanie edukacyi dzieci guwernerom francuzom, zwykle ludziom bez wykształcenia, nie mającym najmniejszego pojęcia o pedagogice, i wykazuje skutki takiego wychowania, którego ofiarą w powieści staje się jeden z głównych jej bohaterów, Henryk Klonowski, młodzieniec, posiadający w głębi ducha najzacniejsze pierwiastki, ale rozpieszczony i wydelikacony, pełen zmiennych uczuć, sentymentalizmu, którego nie tłumiono we właściwym czasie, i nie posiadający najmniejszego pojęcia o obowiązkach człowieka. Rzuciwszy się w wir życia, nie mógł dla braku woli powściągnąć swych namiętności, jakkolwiek doskonale rozumiał i oceniał swoje postępki, i wkońcu zginął w sile wieku zdala od ziemi rodzinnej. Drugiem ważnem bardzo zagadnieniem społecznem, poruszonem w powieści powyższej, jest kwestya włościańska, która od czasu sejmu Czteroletniego żywiej zajmowała wykształceńsze jednostki, Autorka w osobie Klonowskiego, jednego z głównych bohaterów utworu, daje wzór rozumnego obywatela, który w rozmowie z synowcem swym, Henrykiem, wygłasza szereg myśli obywatelskich, tyczących się stosunku dworu do chaty i myśli te czynem stwierdza. Tu Jaraczewska przez usta swego bohatera najpierw zbija racyonalnie rozmaite zarzuty, czynione chłopom, a istotne ich wady tłómaczy złem obchodzeniem się z nimi nietyle samych właścicieli, którzy zazwyczaj przesiadują w wielkich miastach, ile ich rządzców i ekonomów, wyzyskujących lud bez litości. W dalszym ciągu szczegółowiej mówi, jak należy obchodzić się z chłopami i jakie są względem nich obowiązki obywatela; tu autorka wylicza to wszystko, co w niektórych miejscowościach zrobiono już za jej czasów i co sama uczyniła podczas swego kilkoletniego pobytu na wsi po zamążpójściu; a więc każe obchodzić się z ludem po ojcowsku, mieć na względzie jego konieczne potrzeby i czynić im zadość, zakładać po wsiach szkółki i apteki, utrzymywać lekarza i t. d., wogóle daje szereg rad i wskazówek, świadczących chlubnie o humanitarnych jej dążnościach, o poczuciu sprawiedliwości względem poddanych, wreszcie o istotnem zrozumieniu potrzeb społecznych.
Wszakże powieści Jaraczewskiej nie tylko ze względu na zawarte w nich myśli posiadają wartość niezwykłą; i pod względem artystycznym zajmują również wybitne miejsce w rozwoju naszego powieściopisarstwa. Wogóle sposób tworzenia widzimy w jej utworach taki sam, jak i u współczesnych jej autorów, t. j. spotykamy brak dyalogu i żywszej akcyi, a natomiast mamy całkowitą przewagę opowiadania bądź pochodzącego bezpośrednio od autorki, bądź włożonego w usta którejkolwiek z występujących osób. Idąc śladami Krasickiego, Jaraczewska opowiada sama nietylko o faktach, ale i daje bezpośrednio od siebie charakterystykę osób i wygłasza sąd o nich, zamiast, jak się to dziś dzieje, ukazać je w czynach przed oczyma czytelnika; skutkiem takiej podmiotowości powieść jest pozbawiona plastyki, tej najważniejszej zalety każdego utworu powieściowego. Mimo to w opisach przedmiotów spotykamy tu i ówdzie większą obrazowość, której nie posiada żaden z utworów tej pierwszej doby rozwoju powieściopisarstwa naszego. Mamy, zwłaszcza w ostatniej powieści Jaraczewskiej, doskonałe nieraz opisy, np. opis jarmarku, przypominający styl Kraszewskiego, opis karczmy zajezdnej, pokoju starego kawalera i t. d. Oprócz spotęgowania obrazowości w opisach, zasługą Jaraczewskiej, jako powieściopisarki, jest wykluczenie