Strona:Adolf Klęsk - Bolesne strony erotycznego życia kobiety.djvu/207

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

krwią wysysa jak wampir materjalnie swego kochanka, a każdy z nich po koleji traci dla niej majątek, rzucając nieraz dom, rodzinę i swą pracę, by potem, gdy straci wszystko, zostać jak niepotrzebny sprzęt odepchniętym i wyrzuconym na ulicę. Kobiety takie mają w sobie coś z natury tygrysa i węża. Potrafią oddawać się mężczyźnie w największej ekstazie rozkoszy, a równocześnie snuć jakieś straszne plany na przyszłość. Nierzadko są one sadystkami, katują swoją służbę, by za chwilę obsypać je prezentami i czułościami. Są one kapryśne, zmieniają ciągle nastrój i usposobieniem tylko chwilami przebija w nich jakaś lepsza, głębsza struna, naprzykład miłosierdzie, miłość do zwierząt i t. p. Kobiety takie stale się nudzą, dlatego też szukają nowych, coraz to silniejszych wrażeń i rozrywek, nie umią się do niczego i nikogo przyzwyczaić, nie umią nic cenić, z tego też powodu wszystko im się prędko znudzi, znajdują pasje w niszczeniu pięknych rzeczy, w bezcelowem szastaniu pieniądzmi i ciągłem szukaniu czegoś, z czego same sobie sprawy zdać nie mogą.
Każda z tych kobiet zapytana, czy wobec przepychu jaki ją otacza i zadawalniania wszystkich marzeń jest szczęśliwą odpowiada stanowczo: nie! Mężczyzno żaden nie może jej zaimponować, chyba że wyjątkowo trafi ona na jakąś nadzwyczajnie mocarną, czy brutalną naturę, która potrafi ugiąć dumny kark tej lwicy, a nawet ją złamać i wtedy jedynie może ona znaleźć szczęście i być niewolnicą tego tyrana, jak gdyby na dowód, że dotychczasowe jej życie było wbrew naturze kobiecej.
Kobiety takie nie mają zwykle w sobie najszlachetniejszego uczucia kobiety, to jest macierzyńskiego i choć nieraz mają dzieci, to nigdy się do nich zbytnio nie przywiązują, a nawet nieraz oddają je gdzieś na wychowanie.
Nie lubią też życia rodzinnego, a nieraz najkorzyst-