w zawodzie kupieckim, gdzie więcej absorbowany jest w zajęciu mężczyzna, tenże niemogąc poświęcić większej części dnia życia rodzinnemu i będąc przeciążony pracą, gdy wróci do domu, znajduje tam niejako wytchnienie po pracy i jest z tego powodu zadowolony z małżeństwa, natomiast żony, które muszą cały czas same siedzieć w domu należą do kategorji kobiet „niezrozumianych“, są niezadowolone, zwłaszcza że nieraz mężowie powróciwszy do domu nie mają ochoty wskutek zmęczenia pójść gdzieś z niemi, aby się rozerwały.
Najkorzystniejszy wynik dały odpowiedzi ze sfer lekarskich, gdyż na sto małżonków lekarzy, szczęśliwymi czuje się ośmdziesiąt czterech mężczyzn, a ośmdziesiąt kobiet, co znowu tłumaczymy sobie u mężczyzn również intenzywną pracą, u kobiet zaś tem, iż lekarze jako ludzie bardzo inteligentni, a mający w życiu ciągle do czynienia z przykremi wypadkami i nieszczęściem ludzkiem, z jednej strony mają dużo serca i wyrozumiałości na błędy ludzkie, a z drugiej pragną dla kontrastu po swej pracy rozerwać się w teatrach, na koncertach, zabawach i t. p. w czem naturalnie ich żony biorą udział i nie czują się wobec tego osamotnionemi i pokrzywdzonemi.
Drugie pytanie dotyczyło pracy zawodowej kobiety w stosunku do szczęścia w małżeństwie. Obecne warunki zmuszają dzisiaj często kobietę do pracy zarobkowej mimo tego, że wyszła za mąż. Przeciwnicy ruchu kobiecego i samodzielności kobiety twierdzili, że praca kobiety w małżeństwie poza domem wpłynie ujemnie na życie rodzinne i szczęście w małżeństwie. Tymczasem ankieta wykazuje coś wręcz przeciwnego. Na sto kobiet pracujących zawodowo w małżeństwie mimo to czuje się szczęśliwemi siedmdziesiąt pięć, dziewięć zaledwo uznaje się za nieszczęśliwe, a reszta jest niezdecydowana. Te same mniej więcej liczby podały kobiety niepracujące zawodowo, z czego więc
Strona:Adolf Klęsk - Bolesne strony erotycznego życia kobiety.djvu/180
Wygląd
Ta strona została przepisana.