Ta strona została uwierzytelniona.
Dla mnie mleka, dla konika
Proszę owsa snop
Konik w trawce, ja przy ławce
Spocznę u twych stóp.
My ułani, moja pani,
Walczym za kraj nasz,
Ach, nie zgrzeszysz, gdy pocieszysz
I całuska dasz!
Z zorzą ranną, moja panno,
Gość Cię rzuci twój,
Ponad Niemnem, w borze ciemnym
Poczną strzelcy bój.
A gdy męsko i zwycięsko
Wrócim do swych rzek,
Wśród spoczynku, przy kominku
Będziem bajać wiek.
O tych krajach, i zwyczajach
I o puszczach tych
I o Litwie i o bitwie
I o oczkach twych.
Co to za gwar.
— Co to za gwar?
— Wesoły car,