Przejdź do zawartości

Strona:A. Forel - Alkohol, dziedziczność i życie płciowe.djvu/15

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

czych, doznaje człowiek uczucia nasycenia. Uczucia tego brak zupełnie przy użyciu trucizn odurzających, przeciwnie powstaje łatwo i często potrzeba powtórnego użycia tej trucizny. Nie zaprzeczamy więc, że mała dawka alkoholu może być dla poszczególnego osobnika nieszkodliwą, lecz musi być absolutnie minimalną i nie często powtarzaną. Ponieważ jednak zażycie substancyi odurzającej wywołuje potrzebę powtórzenia i budzi nałóg, niema innego środka dla uniknięcia tegoż, jak zupełne usunięcie zwyczaju używania narkotyków. To chciałbym jeszcze przypomnieć panom apostołom miernego użycia alkoholu, gdyż na tem polega całe znaczenie społeczno-gospodarcze ruchu antialkoholicznego.
Alkohol działa więc na nasze pokolenie 2-ma drogami: a) przez zatrucie zarodka czyli blastophthorię i b) przez zatrucie osobnika.

A. Blastophthoria.


Będę się tu wyrażał krótko. Na żyjących pijakach czy pijaczkach, nie możemy stwierdzić, jak alkohol zatruwa plemniki męskie i jaja w jajniku kobiety. Widzimy to tylko na ich produktach. Jak szkodliwie oddziaływa alkohol na zarodki rozwijające się widzieliśmy to z doświadczeń Zieglera i Führera. Czy zaś wychowujemy komórkę embryonalną w roztworze 1% alkoholu, czy też napełniamy ciało kilku litrami alkoholu, który przesiąka do krwi tkanek, tak, że w końcu komórki rozrodcze kąpią się w roztworze alkoholu, to już na jedno wychodzi. Że rzecz się tak ma, o tem świadczy przepełnienie zakładów dla epileptyków, idyotów i waryatów, domów poprawczych, jak również skarłowacenie rasy i coraz częstsza niezdolność do służby wojskowej.
Odrodzenie Norwegii z jednej, a upadek Francyi z drugiej strony, mówią za siebie głośno i wyraźnie; to samo angielskie statystyki ubezpieczeń na życie i od chorób. Są to żyjące przykłady i dowody blastophthorii.
Nie brak naturalnie i innych powodów zwyrodnień elementów płciowych, żaden jednak nie da się wykazać tak jaskrawo, jak zatrucie alkoholowe.
Cała rasa aryjska cierpi w mniejszym lub większym stopniu na chroniczny alkoholizm.
Najwybitniejszych jednak dowodów dostarcza nam Francya i Rosya i trzeba zaślepienia całego tysiącolecia, przesądów i najegoistyczniejszych interesów pieniężnych, aby nie widzieć tego.
Ciekawe i ważne badania Berroli, z których wynika, że w Szwajcaryi na 9000 idyotów większość została poczęta w czasie winobrania