Przejdź do zawartości

Strona:Życie tygodnik Rok II (1898) wybór.djvu/105

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

nymi, skoro się śmiechu, tej najbardziej zatrutej broni nie boją. Ci cierpią i myślą wiele; jest ich mało. Gdy konają, zostawiają upragniony dla miernot spadek. Ruch się pogłębił. Powstaje faza druga. Mnoga ilość miernot bierze pogłębioną masę i zaczyna ją rozszerzać. Tworzą się organizacye (tysiące zer), które dzielnie odpierają ataki przeciwnych organizacyj (innych tysięcy zer). Ruch się rozszerzył.
Faza trzecia. Ruch stał się wielkim — cyfrą, imponującym — ilością. Zlał się z opinią publiczną. Kto jej słucha, doń się zbliża. Należą doń wszyscy. Ruch kostnieje, kona. Gdyby twórcy ruchów mogli żyć długo, staliby się najbardziej zawziętymi ich wrogami.

∗             ∗

Proporcya:
Wielka partya: małej partyi = 10.000 zer : 1000 zer.

Adolf Stand.
∗             ∗