Strona:Żółty krzyż - T.I - Tajemnica Renu (Andrzej Strug).djvu/362

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

sprzedać taki dokument już nie na wagę złota, ale na wagę radu.
Eva skrzywiła się zlekka na ten generalski dowcip.
— Ja nie sprzedaję ani siebie, ani moich informacji, zresztą, nie potrzebuję pieniędzy. Ale jeżeli pana zaciekawiają moje spostrzeżenia, mogę w wolnej chwili napisać takie wypracowanie i darować je panu na pamiątkę. Generał nie mógł dociec, poco Eva jeździła do Wiednia. Wierny swej metodzie nie pytał o nic, ale okólnemi drogami naprowadzał ją na wynurzenia i dowiedział się, że przyjmowano ją w najwyższych sferach a dwukrotnie (w ciągu dwuch tygodni!) była u cesarzowej w Schönbrunn i za drugą bytnością rozmawiała przez półtorej godziny z cesarzem Karolem.
Młody cesarz zachwycił ją swą uprzejmością a zwłaszcza zdumiewającą energją, którą promieniał jako mężczyzna i monarcha. Oto władca! Jego zapał i optymizm ubawiły ją szczerze. Rozegrał on przed nią kapitalną scenę z tragifarsy austrjackiej. Kiedy podwójna monarchja wali się w gruzy i gdy już nic nie zdoła jej uratować, zjawia się młody, dzielny cesarz i król, którego nieugięta energja targa i wstrząsa zbutwiałą ruderą i bezsprzecznie przyśpiesza jej koniec. Piękny Karol zrobił na niej wrażenie szaleńca, który w płonącym domu przestawia meble. Ale dzieci cesarskie są czarujące, widziała je wszystkie sześcioro, zresztą cesarzowa jest znowu