Strona:Święty Franciszek Seraficki w pieśni.djvu/186

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

I sam oblokłszy suknie zakonu,
Jak syn mu wiernie służył do zgonu.

A zaś turkawki, w pobliskim gaju,
Gnieżdżąc się, mnożąc, śmiało jak w raju,
Same z swem całem plemieniem nowem,
Z dzikich się stały ptactwem domowem.