Strona:Święty Franciszek Seraficki w pieśni.djvu/174

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Hymn o Św. Franciszku
Antoniego Edwarda Odyńca (z listów z podróży do Rzymu).


Błogosławionaś ty ziemio Włoska,
Kraju gorących uczuć i wiary!
Jak plon Twój słońce, tak łaska Boska
Ducha snuć w Tobie rozmnaża dary.

Gdzie wyższe strojem poetów lutnie?
Gdzie pieśni wartsze Aniołów chóru?
Gdzie tyle Nieba wcielono w płótnie?
Gdzie tyle życia w krzesło z marmuru?

Gdzie tyle świątyń w niebo się piętrzy?
Gdzie duch wiadomiej jaśnieje w krzyżu?
Gdzie tylu Świętych? — A któż z nich świętszy,
Jako Franciszek, syn Twój z Asyżu?

On w człowieczeństwie jak obraz Bóstwa,
Przewodnik świata Bożemi tory
Apostoł wiary, Kapłan ubóstwa,
Mistrz poświęcenia, a Król pokory,

I w Nim wybrane narzędzie Boże,
Aby świat przezeń, z wieku do wieku:
Widział i wiedział: co jest i może,
Moc łaski Bożej, w świętym człowieku.