Strona:Święty Franciszek Seraficki w pieśni.djvu/100

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Miłe dziecię, jak Anioła,
Chrzestnym rodzicom oddaje:
By zanieśli do kościoła,
W odległości jedno staje.

Zacne z rodzinnego sioła,
Chrzestnych rodziców trzy pary;
Wnieśli dziecię do kościoła,
Świętego Rufina fary.

Tu przyszedłszy do drzwi Pana,
W pokorze na startym progu,
Poklękali na kolana
l oddali pokłon Bogu.

Potem stojąc we dwa rzędy,
Gdy czekali na kapłana,
Aby spelnil Chrztu obrzędy,
Trzydziestego września z rana.

W tem o cudo! pielgrzym wchodzi,
Togą osłonięty długą,
Gdzieś z niebiańskich sfer pochodzi,
Bo świetlną oblany smugą.

Piękny jak Anioł, w szyszaku,
W rycerskim jawi się stroju,
Przybliża się do orszaku
I życzy wszystkim pokoju.

Oświadcza, że życzy sobie,
Synaczka Bernardoniego,
W tej tak uroczystej dobie,
Potrzymać do Chrztu świętego.