Strona:Śpiewnik kościelny czyli pieśni nabożne z melodyjami w kościele katolickim używane (Mioduszewski).djvu/0662

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Już rzucają czarci losy,
Zewsząd słychać sprzeczno głosy,
Czyj wiecznie będzie.

Gdzie, gdzie, dziś twa uroda?
Ach! ach! gdzie strojów moda?
Trup straszliwy na twarzy,
Ropa w uściech się smaży:
Za perfumy smród nieznośny,
Za kapele dzwon żałosny,
Za pałac jama.

Patrz, patrz, gdzie twe zamysły?
Zdaj, zdaj, rachunek ścisły:
Już zerwana osnowa,
Którą snuła twa głowa,
Opuszczają wszyscy ciebie,
A może też i Bóg w niebie
Cię nie pomieści.

Twarz, twarz, wszak to jest brata,
Tak, tak, ja pójdę z świata:
Ach nadziejo obłudna!
Jeżeli śmierć tak trudna,
Nie mam już innej nadzieje,
Tylko padam i truchleję,
Przed tobą Boże.


PIEŚŃ VI.
O Sądzie.