n. Co mię pytasz, wszystkam w mdłości,
Mówić nie mogę z żałości,
Krew mi serce zalewa!
m. Powiedz mi o Panno moja!
Czemu blednieje twarz twoja?
Czemu gorzkie łzy lejesz?
n. Widzę me serca kochanie,
Jezusa w Ogrójcu zlanie
Potu krwawym potokiem.
m. O Matko! źródło miłości,
Niech czuję gwałt twej żałości,
Dozwól mi z sobą płakać.
W drugiej części Rozmyślania Męki Pańskiej, będziemy uważać: co ucierpiał Pan Jezus od niesłusznego u Sądu oskarżenia, aż do okrutnego cierniem ukoronowania. Te zaś rany, zniewagi i zelżywości, temuź Jezusowi cierpiącemu ofiarować będziemy: za całe Chrześcijaństwo — na uproszenie pokoju i zgody między Pany Chrześcijańskiemi — także dla uproszenia sobie odpuszczenia grzechów i karania za nie, mianowicie powietrza, głodu, ognia i wojny.