Przejdź do zawartości

Strona:Śpiżarnia i zapasy zimowe.djvu/195

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

ki, dodać stosowną ilość soli, dobrze wymieszać, by sól w każdy kawałek mięsa się dostała; poczem je rozłożyć w szufladach lub w innych płaskich naczyniach. W lecie zaraz wynieść do lodowni, w zimie wstawić w jak eś chłodne miejsce, aby dobrze wyziębło i obeschło, co może nastąpić przez 2 dni. Wyziębione mięso przełożyć w inne naczynie czyste i suche, układając je w ten sposób, aby na dno


Rys. 40.

naczynia, np. szuflady, wsypać warstwę soli, potem kłaść grubą warstwę mięsa, którą znów przesypać solą, a włożywszy tak 3—4 warstwy mięsa, ubić je tłuczkiem, aby wycisnąć powietrze. Potem dopiero znów układać dalsze warstwy mięsa, przesypując je solą, z wierzchu nakryć denkiem drewnianem i przycisnąć kamieniem. Co kilka dni należy patrzeć, czy wierzchnia warstwa soli wsiąkła w mięso; je-