Starzec i Osioł

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Jean de La Fontaine
Tytuł Starzec i Osioł
Pochodzenie Bajki
Księga szósta
Wydawca Jan Noskowski
Data wyd. 1876
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Stanisław Trembecki
Źródło Skany na Commons
Inne Cała Księga szósta
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


BAJKA  VIII.
STARZEC I OSIOŁ.

Kupiwszy materklasów i wiatru i dymu,
Powracał jeden łajdak na Osiołku z Rzymu;
A upatrzywszy murawę,
Puścił swe bydlę na trawę.
Nie trza było siwosza na powtórki prosić:
Wytarzał się, otrząsnął, potem sobie bryknął,
Wierzgnął, prytnął, chrapnął, ryknął,
Potem zaczął za dwóch kosić.

Wtem ukazał się z lasu zbójecki ochotnik.
«Uciekajmy! rzekł Starzec. — Czemu? rzecze psotnik,
Alboż mnie to tam praca podwójna ma czekać?
— Prawda, że nie,» rzekł Starzec i począł uciekać.
A Osioł, kończąc swoje: «Cóż mi na tem, proszę,
Czy mnie kto darmo weźmie, czy od ciebie kupi?»

O! niech kto chce, co chce gada,
A ja zaś ztąd sobie wnoszę,
Że czasem jeździec więcej bywa głupi,
Niż bydlę, na którem siada.

Trembecki.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Jean de La Fontaine i tłumacza: Stanisław Trembecki.