Strona:PL Jan Kasprowicz-Dzieła poetyckie t.4.djvu/277: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Anagram16 (dyskusja | edycje)
 
Status stronyStatus strony
-
Skorygowana
+
Uwierzytelniona
Treść strony (podlegająca transkluzji):Treść strony (podlegająca transkluzji):
Linia 16: Linia 16:
kankanowych stracił słuch
kankanowych stracił słuch
Na melodyę hymnów wiecznych —
Na melodyę hymnów wiecznych —
tak opasły charczę leń,
tak opasły charcze leń,
W którym — patrzcie — nie mózg ludzki,
W którym — patrzcie — nie mózg ludzki,
lecz zwierzęcy myśli brzuch.
lecz zwierzęcy myśli brzuch.
Linia 24: Linia 24:
Tak, jak dawniej, w harfach swoich
Tak, jak dawniej, w harfach swoich
więzi krwawy błysk i grom,
więzi krwawy błysk i grom,
Tylko — Zewsów nie spotyka...
Tylko — {{Korekta|Zewsów|Zeusów}} nie spotyka...
Od promiennych raju wrót
Od promiennych raju wrót
</poem><br />
</poem><br />

Aktualna wersja na dzień 22:11, 4 wrz 2017

Ta strona została uwierzytelniona.

XII.
 
Powiadają, że w nas niema
tytanicznych owych tchnień,
Wstrząsających granitami;
że po świecie ten nasz duch,
Nieświadomy celów swoich,
błądzi dzisiaj, nikły cień
Bohaterów, co w martwotę
wprowadzali życia ruch.

Któż to mówi? Dąb zielony!?
Nie! Odarty z liścia pień!
Robaczywy tłum, co w wrzaskach
kankanowych stracił słuch
Na melodyę hymnów wiecznych —
tak opasły charcze leń,
W którym — patrzcie — nie mózg ludzki,
lecz zwierzęcy myśli brzuch.

Z ogniem świętym, tak, jak dawniej,
idzie przez świat śpiewny lud;
Tak, jak dawniej, w harfach swoich
więzi krwawy błysk i grom,
Tylko — Zewsów nie spotyka...
Od promiennych raju wrót