Setnik rymów duchownych/XCVIII

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Sebastian Grabowiecki
Tytuł Setnik rymów duchownych
Pochodzenie Sebastyana Grabowieckiego Rymy duchowne 1590
Redaktor Józef Korzeniowski
Wydawca Akademia Umiejętności
Data wyd. 1893
Druk Drukarnia Uniwersytetu Jagiellońskiego
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cały Setnik rymów duchownych
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

XCVIII.

Jako iskra, która się na świat ukazuje,
Bujno z swego płomienia [w] górę wylatuje;
Tę wiatr tam i sam miece, aż od niego zgaśnie, —
Tak człowiek, acz się zdobi, niszczeje tu właśnie.

Gdzież się tedy uciekać i co myślić sobie?

Do ciebie się obrócić trzeba, bo o tobie
Pewna wiadomość, Boże, iż twa moc tak władnie,
Że, jako się jej schronić, duch żaden nie zgadnie.

Uniżone w sercu ich wystawiasz na takie

10 
Mieśca, gdzie mijać muszą kłopoty wszelakie,

Mędrce z ich głupstwa karzesz, a złosnych chytrości
Obracasz w pośmiech ludzki, onym ku lekkości.

W tobie nędzny zasadził nadzieję, a złosny
Zawarł wszeteczną szczekę i swój umysł sprosny;

15 
W tobie sierota żywie, nakarmion łaknący,

Nagi ciepło nakryty, wzięt pielgrzymujący.

K tobie i ja obracam oczy w swojej trwodze,
Tobą żale swe leczę, co mnie niszczą srodze.
Gdy tak złe wiatry miecą iskrę, Panie, twoję,

20 
Niż na wieki zagaszą, daj znać łaskę swoję.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: Sebastian Grabowiecki, Józef Korzeniowski.