Słuchaj jak Aniołów

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor anonimowy
Tytuł Słuchaj jak Aniołów
Pochodzenie Kantyczki czyli Zbiór najpiękniejszych kolęd i pastorałek
Wydawca Józef Cebulski
Wydawnictwo Książek do Nabożeństwa i Skład Dewocjonalij
Data wyd. 1943
Druk Drukarnia „Ars-Sacra“
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

71.

Słuchaj jak Aniołów lśniących w nocnej ciszy śpiewa chór, patrz, jak w szatach swych błyszczących śpiewają z niebios gór: Gloria, złote włosy zdobią ich prześliczną skroń, Gloria, cudne głosy dolatują naszych błoń.
O Anieli wasze pienia tak rozkosznie w dali brzmią, lećcie, lećcie, swe życzenia składać Dziecku z korną czcią: Gloria, pospieszajcie do Królowej czystej swej, Gloria, zaśpiewajcież Panu w szopie tej.
Chwała bądź na wysokości, Bogu w majestacie swym, pokój ludziom na niskości, niech się wiecznie cieszą z Nim. Gloria, Bóg się rodzi, Stwórca ziemi, ludzi brat, Gloria! Zbawca schodzi z nieba na ten nędzny świat.
Ten co berła świata dzierży, tu z ostrego mrozu drży, i na sianku w żłobie leży, o radości płyńcie łzy: Gloria Panu nad pany, rzeki, góry, niebo, tło. Gloria, gaje, łany, ptaszki, łąki, chwalcie Go.
O stajenko, o żłóbeczku, nie wiesz jaki klejnot masz! O niewinny Baraneczku, niepojęty Boże nasz: Gloria o mądrości, w ciele ludzkim Boży Syn. Gloria o miłości, zgładzisz długi naszych win.
Pastuszkowie się zbiegajcie, Boskie Dziecię wita nas, i wesoło zaśpiewajcie, bo przeminął smutku czas: Gloria, Bóg prawdziwy, wyrwie lud swój z czarta rąk, Gloria, Litościwy, chce nas zbawić z wiecznych mąk.



Znak domeny publicznej
Tekst lub tłumaczenie polskie jest własnością publiczną (public domain), ponieważ prawa autorskie do niego wygasły (expired copyright).