Rozczarowanie (Orkan, 1968)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Władysław Orkan
Tytuł Rozczarowanie
Pochodzenie Poezje Zebrane tom II
Redaktor Stanisław Pigoń
Wydawca Wydawnictwo Literackie
Data wyd. 1968
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
ROZCZAROWANIE
(Sonet)

Noc zimowa jasnym srebrem świeci,
Biała ziemia — domy, drzewa w bieli...
Szedłem z lubą po śnieżnej pościeli,
Księżyc blaskiem szedł za nami trzeci.

Brylantami śnieg nam drogę kwieci...        5
Pewnie w niebie tak chodzą anieli!...
Kto w noc taką kochać się ośmieli,
To aniołem przez życie przeleci!...

„Patrzaj, luba! — na te śnieżne puchy,
Na tysiączne diamentów okruchy —        10
W takim świecie żyją tylko duchy!...“

„Patrzaj, miły! — jak mi zmarzły ręce!
Jeśli mię kochasz choć trochę —
To kup mi mufek!...“

13. XII. [1895]




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Władysław Orkan.