[198]Rondo capricioso.
I.
![M](//upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/c/cb/Poezye_Karola_Antoniewicza_M_2.png/50px-Poezye_Karola_Antoniewicza_M_2.png)
Mendelsona gra sąsiadka,
A przez okna księżyc wpada,
Z fali dźwięków, z fali świateł
Wspólna toczy się kaskada....
Cuda czyni taka spółka,
W dziwny czar obleka wszystko —
Stary księżyc jest poetą,
A sąsiadka jest artystką.
Pieśń bez słów w powietrzu płynie
I po nocy się rozlewa —
Zadumany siedzę, słucham,
A fortepian bajki śpiewa.
[199]
Stare dziecko jeszcze ze mnie,
Bajkom chętnie daję ucha.
Głowa dawno im nie wierzy,
Lecz naiwne serce słucha....
II.
![J](//upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/c/c2/Poezye_Karola_Antoniewicza_J_2.png/50px-Poezye_Karola_Antoniewicza_J_2.png)
Jakiś czar mi owiał zmysły
I przysłonił oczy moje —
W księżycowym widzę blasku
Zlatujące elfów roje.
Widzę, jak w namiętnych pląsach
Mknie przedemną tłum mamideł,
Słyszę szepty, pocałunki,
Pod osłoną złotych skrzydeł....
I rozkoszne słyszę śmiechy,
I miłosnych zaklęć słowa; —
Ciebie piękna i wyniosła
Znam, — tyś elfów jest królowa!...
[200]
Ciebiem widział gdzieś na jawie,
Czym w snach moich widział ciebie?...
Byłaś gwiazdą tu na ziemi,
Czy téż kwiatem rosłaś w niebie?...
III.
![C](//upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/8/88/Maryan_Gawalewicz_-_Poezye_C.jpg/48px-Maryan_Gawalewicz_-_Poezye_C.jpg)
Coraz ciszéj a namiętniéj
Szepczą usta, dźwięczą tony
I wiruje przed oczyma
Wianek elfów rozpleciony....
Coraz ciszéj a namiętniéj
W księżycowych blasków toni
Krążą elfy za królową,
Pierś przy piersi, skroń przy skroni....
Coraz ciszéj a namiętniéj
Pocałunków słyszę echa,
Z za wachlarza barwnych skrzydeł
Elfów pani się uśmiecha....
[201]
Coraz ciszéj a namiętniéj
Pieśń miłosnych żądz się snuje —
Mgłę mam w oczach, a na ustach
Czyjeś drugie usta czuję....
IV.
![M](//upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/c/cb/Poezye_Karola_Antoniewicza_M_2.png/50px-Poezye_Karola_Antoniewicza_M_2.png)
Mendelsona gra sąsiadka,
A przez okno księżyc wpada —
Śnię na jawie.... psotnych elfów
Otoczyła mnie gromada....
Czar muzyki mnie opętał,
Księżyc śmieje się wybladły
I natrząsa z marzyciela,
Że mu elfy serce skradły.
Zniknął cały świat na jawie,
Znikły z oczu widm tysiące,
Nic nie czuję, nic nie pomnę —
Tylko usta płomieniące....
[202]
W pocałunku elfów pani
Jakieś cudne czary były,
Bo mi po nim z snów roskosznych
Do zbudzenia zbrakło siły....
V.
![G](//upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/5/57/Maryan_Gawalewicz_-_Poezye_G.jpg/50px-Maryan_Gawalewicz_-_Poezye_G.jpg)
Gra umilkła.... pieśń skończona,
Wszystko znów podobne snowi....
Ach, sąsiadko — kto to widział
Psuć tak spokój sąsiadowi!...