W chmurną chwilę, w gromów dnie,
Mów mi duszo, mów skrzydlata: Gdzie jest cisza? spokój gdzie? W chmurną chwilę, w gromów dnie —
Gdzie i kiedy, z po za świata, Niepamięci powiew tchnie? W chmurną chwilę, w gromów dnie,
Mów mi o tem o skrzydlata!
Głos ja w sobie tęschny słyszę: — Wybierz z dwojga, gdy się chmurzy,
Sen lub śmierć, dwie bratnie cisze —
Taki głos ja w sobie słyszę. — Nie ma gromów, chmur ni burzy,
Gdzie z nich jedna ukołysze —
Taki głos ja w sobie słyszę, Gdy w około świat się chmurzy.
Sen jest wprawdzie śmiercią krótką, Ale śmierć jest długim snem.
Toż ci gromu drgnąć pobudką,
Jeśliś tylko legł na krótko... Chwilę — śnisz marzeniem złem,
Ale wieki — śpisz cichutko;
Więc gdy sen jest śmiercią krótką, Lepsza śmierć z swym długim snem.