Podania i baśni ludu w Mazowszu (z dodatkiem kilku szlązkich i wielkopolskich)/Przypis do Strasznego Potworu

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Roman Zmorski
Tytuł Podania i baśni ludu w Mazowszu
Podtytuł (z dodatkiem kilku szlązkich i wielkopolskich)
Data wyd. 1852
Druk Józef Jeżyński
Miejsce wyd. Wrocław
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Okładka lub karta tytułowa
Indeks stron

Przypis do Strasznego Potworu.

Powieść niniejsza, — jakkolwiek znajdowałem ją dość upowszechnioną, tak na Mazowszu jak i w Wielkopolsce, — jest u nas widocznie przynośną. Tak szczegóły jak i treść jéj świadczą o tém.
Zaklęcia ludzi w rozmaite postaci i uwolnienie ich z pod tychże, są może najpospolitszym wątkiem naszych baśni; uwolnienie jednakże staje się zwyczajnie bądź męstwem, bądź dobrowolném poświęceniem, wytrwaniem w katuszach, lub dochowaniem tajemnicy przez wyswobadzającą osobę. — Nigdy, prócz tego jedynego razu, nie jest ono dziełem saméj miłości, — dziewiczego pocałunku. Romantyczne, rycerskie, czyli raczéj kawalerskie, wyobrażenia podobne nie były u nas nigdy przyjętemi we wyższych nawet społeczeństwa kołach, — tém mniéj u gminu istniéć mogły. — Za to w starożytnéj ojczyźnie Normannów, owych ojców rycerstwa europejskiego, — u Ludów Skandynawii, — znajduje się wielka mnogość podobną ideę mających za sprężynę podań i ballad. Szczegół ten, że cała rzecz po za morzem gdzieś się dzieje, wskazuje wyraźnie przyjście z tamtad do nas baśni. — Dla wskazania tego jéj pochodzenia, położyłem téż za godło zwrotkę ballady skandynawskiéj, podobne zupełnie zdarzenie opowiadającéj. —
Szerokie upowszechnienie baśni między naszym Ludem, zdaje się mówić za bardzo dawném jéj przyswojeniem. —











Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Roman Zmorski.