Wierzymy Panie, o! wierzymy mocno,
Żeś nas nad wszystkich upodobał sobie,
Żeś nas zapalił jak pochodnię nocną,
By całą ludzkość prowadzić ku Tobie —
Że nam na niebie już świta zaranie — Wierzymy Panie!
Wierzymy Panie, że Ty gwiazdy siejesz
Po naszej drodze, żeś Ty naszym świadkiem,
Że chociaż czasem słabymi zachwiejesz,
Jednak nas wszystkich chronisz przed upadkiem;
Żeś aniołami otoczył otchłanie, Wierzymy Panie!
Wierzymy Panie, żeśmy syny światła,
Że nasze wrogi są dziećmi szatana;
Że on im stoi na czele i matła
Twą świętą wiarą, co niepokalana
Z tryumfem skończy z nim swe bojowanie — Wierzymy Panie!
Wierzymy Panie, że synowie pychy
Silni są złością, ale słabi w duchu —
Że jak cień żywot ich przeminie lichy,
Że ich tu jeszcze przypniesz na łańcuchu,
Że ich płacz czeka i zębów zgrzytanie, Wierzymy Panie!
Wierzymy Panie, że w czas niedaleki,
Kraj nasz o morza oprze swoje końce,
A wszystkie ludy przez wieki i wieki
Poglądać na nas będą jak na słońce.
Że Ty nad nami weźmiesz królowanie, Wierzymy Panie!