Pieśń podczas procesyi w Dzień Zaduszny

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Tytuł Pieśń podczas procesyi w Dzień Zaduszny
Pochodzenie Kantyczki. Kolędy i pastorałki w czasie Świąt Bożego Narodzenia po domach śpiewane z dodatkiem pieśni przygodnych w ciągu roku używanych
Redaktor Karol Miarka
Wydawca Karol Miarka
Data wyd. 1904
Miejsce wyd. Mikołów — Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały dział IV
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

PIEŚŃ PODCZAS PROCESYI W DZIEŃ ZADUSZNY.





Dzień on dzień gniewu Pańskiego, * Świat w proch zetrze, świadkiem tego, * Dawid z Sybillą wszystkiego.

Jako wielki tam strach będzie! * Gędy sam Bóg na sąd zasiędzie, * I roztrząsać wszystko będzie.

Trąba dziwny głos puszczając, * Groby ziemskie przenikając,* Wszystkich wzbudzi, pozywając.

Dobry Jezu! a nasz Panie, * Daj im wieczne spoczywanie.

Zdumieje się przyrodzenie * I śmierć, gdy wstanie stworzenie * Na ostatnie rozsądzenie.

Księgi spisane wystawią, * Które każdą rzecz wyjawią, * Z czego na świat dekret sprawią.

Gdy tedy sędzia zasiędzie, * Wszelka skrytość jawna będzie, * Kary żaden grzech nie zbędzie.

Cóż tam pocznę człek mizerny! * Kto mi patron będzie wierny, * Gdzie i Świętym strach niezmierny. * Dobry Jezu itd.

Królu Tronu straszliwego, * Który zbawić chcesz każdego, * Zbaw z łaski i mnie grzesznego.

Wspomnij Jezu, Panie drogi, * Żem przyczyną Twojej drogi, * Nie zgubże mnie w on dzień srogi.

Szukałeś mnie spracowany, * Odkupiłeś ukrzyżowany, * Niech nie giną Twoje rany.

Sędzio Boże, sprawiedliwy, * Nim przyjdzie Twój sąd straszliwy, * Bądź mi teraz miłościwy. * Dobry Jezu itd.

Wzdycham jako obwiniony, * Wstyd mnie za grzech popełniony, * Bądź mi, Boże, przeproszony.

Tyś Magdalenie odpuścił, * Łotraś do łaski przypuścił, * Mnieś nadzieję z nieba spuścił.

Prośba ma niegodna tego, * Lecz sam z miłosierdzia Swego * Zbaw mnie od ognia wiecznego. * Dobry Jezu itd.

Daj mi miejsce z owieczkami, * Nie odłączaj mnie z kozłami, * Na prawicy staw z sługami.

Pohańbiwszy potępionych, * W ogień wieczny osądzonych, * Wzów mnie do błogosławionych.

Proszę duchem uniżonym, * Sercem jak popiół skruszonem, * Bądź mi do końca Patronem.

Opłakanyż to dzień będzie, * Kiedy się z prochu dobędzie, * Na sąd straszny człek mizerny, * Bądź mu, Boże, miłosierny. * Jezu, Panie łaskawy, * Daj zmarłym pokój prawy.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: anonimowy, Karol Miarka (syn).