Uśpionemu w cichym grobie,
Stary mistrzu, pokłon tobie! Wieczna sława, cześć!...
Braknie kwiatów świeżéj wiosny
W twego zgonu dzień żałosny, By ci wieńce nieść.
SnieżnoŚnieżno, pusto przed oczyma,
W świecie zima, w duszach zima, Szron dokoła lśni;
Macierz twoja, ziemia cała
Smutna, głucha i skostniała Pod całunem śpi.
Nim skowrończe ją hejnały
Będą ze snu rozbudzały. Śnieżna zniknie pleśń.
Zanim wiosna ją odsłoni, —
Zamiast kwiatów z bratniéj dłoni, Posyłamy pieśń.
A gdy pękną lodów zwały,
Gdy przeminie długotrwały Czas zimowych prób,
Kwieciem z twoich łąk barwionych,
Liściem z twoich drzew zielonych Zasypiemy grób!...