Ogrodnik (Tagore, 1923)/Robotnik i jego żona
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Ogrodnik |
Wydawca | Wydawnictwo Bibljofilijne |
Data wyd. | 1923 |
Druk | Drukarnia Mieszczańska |
Miejsce wyd. | Poznań |
Tłumacz | Jan Kasprowicz |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Pobierz jako: EPUB • PDF • MOBI Cały tekst |
Indeks stron |
ROBOTNIK I JEGO ŻONA z zachodu strychują cegły dla suszarni.
Mała ich córka idzie ku rzece, do brodu; niema tu końca czyszczeniu i szorowaniu garnków i misek.
Mały braciszek jej z ogoloną głową, brązowy, nagi, z członkami obryzganemi błotem, postępuje za nią i na wysokim brzegu cierpliwie czeka jej rozkazów.
Ona wraca z pełną konwią na głowie, z błyszczącym, miedzianym rondlem w lewej, dziecko trzymając prawą — ona, ta wątła służebnica matki, przepełniona powagą trosk domowych.
Pewnego dnia widziałem nagiego tego chłopca, siedzącego z wyciągniętemi nogami.
Siostra jego stała w wodzie, garścią piasku szorując jakiś kubek, na wszystkie obracając go strony.
W pobliżu miękkowełne jagnię pasło się wzdłuż brzegu.
Podeszło ku miejscu, gdzie siedział chłopiec, i nagle głośno beknęło, tak że chłopiec zerwał się na nogi i krzyknął.
Siostra przestała czyścić garnek i pobiegła ku bratu.
Wzięła go na jedną rękę, a jagnię na drugą, i dzieląc pieszczoty swe pomiędzy jedno a drugie, łączyła wspólnym węzłem miłości latorośl zwierzęcia i człeka.