Ogród życia (Zbierzchowski)/Bezsilność
Wygląd
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Bezsilność |
Pochodzenie | Ogród życia |
Wydawca | Księgarnia Polska Bernard Połoniecki |
Data wyd. | 1935 |
Miejsce wyd. | Lwów |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
BEZSILNOŚĆ
Wiem, że są bolu tak wielkie otchłanie,
Do których nawet myślą trudno dotrzeć
I wiem, że czasem największe kochanie
Nawet łzy jednej nie potrafi otrzeć.
Czemże jest człowiek i jego potęga?
W ścisłych rachubach zawsze nieomylny
Swą myślą tajni wieczystych dosięga,
A przed cierpieniem ludzkiem jest bezsilny.
Kolumny z głazu dźwiga nasze ramię,
Wznosimy gmachy ogromne ze stali,
A czasem jedna gorzka łza nas łamie
I tak jak skała na piersi się wali.
Ci nawet, którzy kawał życia uszli
I są już duchem za tą ziemską miedzą,
Wiedzą, że perła jest cierpieniem muszli,
Ale czem łza jest, nie wiedzą, nie wiedzą...
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Henryk Zbierzchowski.