Przejdź do zawartości

Odwrócone światło/redyk światła

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Tymoteusz Karpowicz
Tytuł Odwrócone światło
Wydawca Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wyd. 1972
Druk Wrocławska Drukarnia Kartograficzna
Miejsce wyd. Wrocław
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron








kopia artystyczna

SIEDEM DNI WYCHODZENIA

ortopedyczna pieśń

na siedem śladów
o kulach z zawracaniem
głosu do nóg
zbijanych po prośbie

na podejściu górnego C

to słońce nie jest jasne
do dziś jego żyworodny promień
odsieka się w połogu światła tuż za okiem
zgarnia te wszystkie świece kandelabrów
do pokutnego worka wzroku
we włosiennicy blasku i za długo
rozczesuje grzebień z wieczności
na poręcznym cieniu kołyski
z zawiązanymi źrenicami
na odbiciu klęka śpiewa:

pozostaw wieczór w spokoju
bez białego noża zazdrości
w paschalnym obłoku wszystko się wyjaśni
i z połogich zboczy światła
musi się odtoczyć negroidalna
powieka niepokoju wiem że już szczęście
sięga po nas ręką tylko
raz jeszcze się powtórzy siedem dni
wychodzenia mężczyzna i kobieta
z tej kołyski odejdą gdzieś na chwilę
za nimi wymkną się zwierzęta rodzaju

też na chwilę i ptactwo i płazy
też na chwilę po ich śladach zmrużą oczy
gwiazdy i ja też na chwilę i na chwilę
zgubią się w tym wyjściu las i trawy
i na chwilę pomylą się wody na sklepienia
i na chwilę zupełnie zaprze oko
to wszystko co się widzi z wieczności
i na chwilę nie znajdzie się słowa
stań się ale tobie nic nie grozi
będziesz jak dziś popychana moją ręką
samotłoczącym sercem na przestrzeni
wszystkich bogów i ludzi z imienia
bo pośród łowców jesteś nieruchoma
u wychodzących jesteś za plecami

oryginał

REDYK ŚWIATŁA




 

kalka logiczna

MODUS TOLLENDO PONENS
bóg nie powiedział niech się stanie
światło to ono rzekło niech się dzieje
z bogiem co zechce a kto promień
wyniósł za błędne koło
już nie bardzo widać z obwodu




kalka logiczna

MODUS TOLLENDO TOLLENS
będąc na nikim nie opartym
złóż swe podstawy na karb świata
odkładanego na twą nieobecność
do twoich kości reszta jest mówieniem



kalka logiczna

MODUS TOLLENDO NOLENS
w wielkim słowie
wszystkie drzwi są na bakier
wychodź z niego
po przeciwnej stronie
by wytrzebić niepotrzebny brzeg
a światłość wiekuista
niechaj płacze
po oczodole z którego
nie najlepiej wypadł
ziemski padół