WSTĘP DO PUSTYNI
na tej pustyni
jakież bogactw o nieobecności
nic już nie ma do dodania
do swego sześcianu
wyobcowana z każdego obrazu
fatamorgana z powłóczystym
brakiem karawany właśnie
opuszcza od początku świata
tuż za przyszłym śladem
nienarodzony flet beduina
PS
l’exactitude n’est pas la vérité
maluje matisse na mankiecie
pogody niepotrzebne zdziwienie
boga i oko na wynos koloru spotyka
własne wejście lecz bokiem go mija
NAZWA BEZPRZEDMIOTOWA
dojący kozę na odludziu
nie ma widoku pożycza
od siebie brzegi skopca
na pole i w swoim skupieniu
mija nawyk naoczny
że trzeba się widzieć
kalka logiczna
PRZEDMIOT NOMINACYJNY
brak podstawy dla miejsca
składa je z niestałych nawyków
przenoszenia byle tylko
było co przenosić