Od anioła do szatana...
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Od anioła do szatana... |
Pochodzenie | Dzieła Cyprjana Norwida |
Redaktor | Tadeusz Pini |
Wydawca | Spółka Wydawnicza „Parnas Polski” |
Data wyd. | 1934 |
Druk | W. L. Anczyc i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
OD ANIOŁA DO SZATANA...
Od anioła do szatana
Ta dziecina gnana, szczwana.
Kiedyż trupem padnie?
I niemowląt już nie będzie,
Psalmujących, jak łabędzie,
Kiedy śmierć je kradnie.
I ramiona młodociane,
W bezimienny puch rozwiane,
Dziejów nazwą śmieciem,
A sto wiosen razem błyśnie
Dla zrodzonych naumyślnie,
Skoro my odleciem!
![](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/6/62/PD-icon.svg/20px-PD-icon.svg.png)