O chłopcu
Pan sobie kazał przywieść białagłowę,
Aby z nią mógł mieć tajemną rozmowę;
Czekawszy chłopca dobrze długą chwilę
Tak, żeby drugi uszedł był i milę,
Pojźrzy pod okno, a ci sobie radzi.
I rzecze z góry do onej czeladzi:
Po diable synku! folgujesz tej paniej,
Jam kazał przywieść, a ty jedziesz na niej.
![](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/6/62/PD-icon.svg/20px-PD-icon.svg.png)