Nie dopisuję...

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Cyprian Kamil Norwid
Tytuł Nie dopisuję...
Pochodzenie Dzieła Cyprjana Norwida
Redaktor Tadeusz Pini
Wydawca Spółka Wydawnicza „Parnas Polski”
Data wyd. 1934
Druk W. L. Anczyc i Spółka
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

NIE DOPISUJĘ...

Nie dopisuję — a z przyczyny której?
Nawet i o tem słowa krótkie ślę ci,
Kreśląc je piórem, nie wzlatując pióry.
Przywdział je za mnie czas i górą leci,
Gdy ja tu pełzam, słaby i ponury,
Przysłowiem ciesząc się pustynnych dzieci[1].
Które głęboką treść, jak Sfinks, opiewa,
Że: «Tylko wrogom pełno się nalewa».

Bismillah! Marhaba, marhaba![2]





  1. Ostatnie zdanie świadczy, że «pustynne dzieci» to Arabowie.
  2. — (arab.) W imię Boga! Witaj, witaj!





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Cyprian Kamil Norwid.