Najnowsza kuchnia/Ryby i raki/Homar na gorąco po amerykańsku
Wygląd
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Najnowsza kuchnia |
Rozdział | Ryby i raki : Ryby morskie : Homary |
Wydawca | Gebethner i Wolff |
Data wyd. | 1903 |
Druk | W. L. Anczyc i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały rozdział Cały tekst |
Indeks stron |
76. Homar na gorąco po amerykańsku. Homarowi żywemu, przekroiwszy go wzdłuż, odciąć szczypce, szyjkę krajać na kilka części i włożyć wszystko do rondelka z gotującą się oliwą, w której pierwej zasmażyć włoszczyznę, jakoto: pietruszkę, marchew, duży kawał selera, cebulę – wszystko drobno pokrajane, dodać trochę korzeni, soli i szklankę białego wina – nakryć pokrywą i dusić homara aż do miękkości jarzynek. Wtenczas homara wyjąć z rondelka i wlożyć do posrebrzanej wazy, nakrywszy szczelnie, aby nie wystygł, a sos przefasować przez sito, przecierając wszystkie, jarzynki; dodać łyżkę bulionu lub sosu rumianego, dwie łyżki przetartych pomidorów i szczyptę papryki zagotować i tym gorącym sosem polać homara. Na samem wydaniu wlać duży kieliszek koniaku, nakryć i już nie podnosić pokrywy, aż na stole.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Marta Norkowska.