Co to za gwar poważny? Boże! co ja słyszę?
Dzwonią stąd o dwie mile na Zdrowaś Marya,
Echo święconej śpiży w chmurach się kołysze
I wilgotne wieczorne powietrze rozbija.
Aż wnętrze mojej piersi, jak puste naczynie,
Odbija cały odgłos z powagą i mocą;
Znać że święcone echo, bo do serca płynie,
Serce drgnęło modlitwą, w oku łzy migocą.
Boże! któryś poświęcił i dał rozgłos^ chyży
Echom twardych metali, żelaza i śpiży
Poświęć mojego ducha i piosnkę mej duszy.
A dozwól, niech brzemienna tony święconemi
Kozpłynie jak huk dzwonu po szerokiej ziemi
I serca moich bliźnich ku cnocie poruszy! 1847. Załucze.