Na życia scenie

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Stanisław Korab-Brzozowski
Tytuł Na życia scenie
Pochodzenie Nim serce ucichło
Wydawca J. Mortkowicz
Data wyd. 1910
Druk W. L. Anczyc i Sp.
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
NA ŻYCIA SCENIE.



Myśmy aktorzy na życia scenie
I wszyscy mamy rozdane role:
Jeden z koroną kroczy na czole,
Posłuch znajduje na swe skinienie.

Drugi łatane nosi odzienie,
Żyje nieznany, wśród tłumów w dole,
Trud ma w udziale, gorycze, bole,
I w nędzy wyda ostatnie tchnienie.

Lecz, królu, nie bądź dumny z swej roli!
I tyś aktorem, i tyś w niewoli,
I słuchać musisz też reżysera.

A w piątym akcie z autora woli,
Zarówno żebrak, jak król, umiera.
Kurtyna spada na znak suflera.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Stanisław Korab-Brzozowski.